Gaduła



Młodsza coraz bardziej poszerza swój słownik i robi się z niej coraz większa gaduła. Czasem jest cichutko jak myszka, ale są takie momenty, że buzia się jej nie zamyka.

Ostatnimi dniami najczęściej jest to pora, gdy idziemy spać… Cóż wtedy robić? Chyba tylko przeczekać 🤷‍♀️

Chociaż po cichu muszę przyznać, że nieco mnie to cieszy, bo może niedługo zacznie gadać tak na poważnie 😋

– – –

Podejrzewam, że znajdą się tacy co powiedzą, że:

wszyscy rodzice najpierw chcą, żeby ich dziecko jak najszybciej nauczyło się mówić, a potem narzekają, że ciągle gada‘.

Powiem tak… Jeśli mam wybierać między gadułą, której znaczenia ‘słów’ mogę się tylko domyślać a gadułą, z którą można się dogadać, bo mówi normalnie i poprawnie, to już wolę tę drugą 😉

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *