Kiedy na dworze jest dość ciepło to nachodzi czasem człowieka ochota na nieco chłodniejszy deser. Najlepiej taki, w wykonanie którego nie trzeba włożyć zbyt wiele wysiłku. Wtedy z pomocą może przyjść domowej roboty galaretka pomarańczowa. Jedynym mankamentem jest to, że trzeba zaczekać aż stężeje, ale poza tym jest swietnym źródłem kolagenu oraz oczywiście… idealnym pomysłem na podwieczorek dla małych i dużych 😊
Galaretka pomarańczowa
Składniki:
– 1 litr soku z pomarańczy (tłoczony z miąższem lub świeżo wyciskany)
– 10 listków lub 8 łyżeczek żelatyny
– opcjonalnie: 1-2 łyżki słodziwa (np. syrop klonowy, cukier kokosowy)
– foremki do muffinek, salaterki lub szerokie szklanki
Przygotowanie:
Żelatynę namoczyć w niewielkiej ilości zimnej wody i zostawić do napęcznienia na ok. 10 minut.
Sok wlać do garnuszka i doprowadzić do punktu wrzenia. Dodać słodziwo, jeśli go używamy i wymieszać do rozpuszczenia.
Zdjąć z kuchenki, dodać odsączoną żelatynę i mieszać aż do całkowitego jej rozpuszczenia. Nieco przestudzić.
Galaretkę rozlać do foremek i ostudzić do temperatury pokojowej, a następnie schłodzić w lodówce przez kilka godzin, aż stężeje.
Wskazówki:
– Galaretki można też rozlać do foremek na lód, np. w kształcie serduszek czy owoców i zrobić mini-galaretki, które zachwycą dzieci 😉
– Galaretkę można również przyozdobić bitą śmietaną, a na wierzch zetrzeć trochę gorzkiej czekolady – wygląda wtedy znacznie bardziej elegancko 🙂