Taaa… Każdemu zdarza się gorszy dzień, ale gdy zaczyna się on w ten sposób… to nawet czekolada może nie być w stanie dostarczyć paliwa na cały dzień 🤷♀️
Dla pocieszenia: niejeden taki dzień jakoś przetrwaliśmy, więc następny też przetrwamy, kiedy nadejdzie 👍
PS Hmm… Zastanawiam się tylko czy to, aby na pewno, jest pocieszające, skoro najprawdopodobniej taki “dzionek” zdarzy się za jakiś czas 🤔
PPS Chyba mimo wszystko jest, bo z czasem człowiek nabiera doświadczenia w reagowaniu na dziecięce marudzenie. Wiadomo, czego nie robić 😅